Lilka w Holandii W końcu się ciotka wzięła w garść i ogranie wam trochę wspomnień. Dzisiaj o tym jak Lilka w Holandii rządziła i gości przyjmowała. Jak wiecie, w tym roku przy wigilijnym stole w Polsce zabrakłoby Nadzi, Krzysia, wuja i cioci, więc rodzice postanowili…że wigilia przyjedzie do NICH. Radość przeogromna zarówno u wujostwa jak…
Kaszel i krzusiec Nie było nas trochę obecnych z kilku powodów. Jednym z największych chyba jest choróbsko jakie dopadło Lilkę – Krztusiec. Antybiotyk zrobił swoje. Rodzice chodzą jak zombie – Lilka nie śpi, nie chce jeść. Lilka płacze, kaszle, płacze, kaszle….Krztusiec u dziecka – tego się nie spodziewaliśmy! Walczymy. Brakuje sił. Brakuje cierpliwości. Walczymy. Kiedy…
Dawno nie robiliśmy sprawozdania! Chociaż staramy się dzielić na bieżaco wydarzeniami na lilkowym funpage to jednak jest kilka spraw, które gdzieś się tam pojawiły w naszym życiu, ale nawet nie było kiedy się pochalić czy pożalić. Więc dzisiaj temat ,,co nowego” u Lilki! Orzeczenie o niepełnosprawności: Kiedy Lilka się urodziła, komisja do orzekania o niepełnosprawności…
Wielki zaszczyt x2 spotkał nas. Bylismy trochę cicho, bo chyba jeszcze nie do końca doszło do nas jakie Lilka ma szczęście, że MA TAKICH PRZYJACIÓŁ i BOHATERÓW. Licytacje! Zacznijmy od Facebook-owej grupy LICYTUJE, ZDROWIE PODARUJE! <—–kliknij w link! Kochane ciocie z Belgii znowu przyjęły Lilik pod swoje skrzydła i 16 listopada rozpoczynają po raz drugi…
Lilka wczoraj miała kolejne badania. Lilkowa mama dość długo nam nic nie pisała, więc czuliśmy, że coś jest nie tak. Lilka badanie przeszła bardzo źle. Najpierw próbowali jej wbić weflon, ale nie udało się. Mała najadła się bólu. W końcu zaprzestali i zdecydowali się na podanie innego znieczulenia. Po którym Lilik była praktycznie nieprzytomna przez…
Zbieramy się na komisje… No tak, pierwsze nasze orzeczenie było na rok. Schorzeń 120, ale to wcześniejsze roczne orzeczenie dawało nadzieję, że może…może…może za rok będzie jednak lepiej. Rok minął….lepiej nie jest. Teraz trzeba po raz kolejny przechodzić komisję… Na Zabajce pracujemy ostro, także dzięki waszemu dobremu serduszku i funduszach jakie przeznaczyliście na ochronę zdrowia…
Podróże Jak dobrze wiecie Lilka zmuszona jest bardzo dużo podróżować. Przez dość długi okres stosowaliśmy zwyczajny fotelik dla dzieci. Ten nie spełniał za bardzo swojej funkcji. W końcu Lilka z niego wyrosła i zaczęliśmy szukać odpowiedniego, już większego fotelika. Ceny fotelików specjalistycznych zbijały z nóg. Z waszą pomocą uzbieraliśmy odpowiednią kwotę, na bardzo dobry fotelik rehabilitacyjny….
Urodziny Lilka swoje pierwsze urodziny świętowała 9 lipca 2016. Wielu Lilkowych kibiców zaszczyciło nas prezentami i kartkami przesyłanymi pocztą. Jeszcze większa liczba osób gratulowała nam i składała życzenia Lilce telefonicznie i za pośrednictwem Facebooka. To był bardzo ciężki rok dla nas wszystkich. Bardzo się cieszymy, że wpuściliście Lilkę do waszego serca i jej życie was…
Zaniemówiliśmy Kilka dni zajęło nam dojście do siebie… Do czego tutaj dochodzić, zapytacie? A jednak, Wasza dobroć nas uderzyła tak pozytywnie, że nie mogliśmy znaleźć słów wdzięczności. Ta rodzinna uroczystość jaką było wyprawienie roczku Lilki dała nam chwilę by się zastanowić co napisać. Jak podziękować za pomocą takiego środka przekazu licznym darczyńcom? Co napisać, bo…
